SZLAK ODRY – Bulwar Xawerego Dunikowskiego [12]
Nadodrzański bulwar o długości zaledwie 800 metrów, z aleją spacerową prowadzącą od mostu Piaskowego do mostu Pokoju, to najbardziej widokowy odcinek w obrębie Śródmiejskiego Węzła Wodnego. Od 1965 r. nosi imię rzeźbiarza, profesora i powojennego kierownika katedry rzeźby w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Budynek dawnej uczelni artystycznej (obecnie Akademia Sztuk Pięknych) oraz stojąca przed nim rzeźba Xawerego Dunikowskiego Głowa Robotnika znajdują się przy pobliskim pl. Polskim.
Bulwar X. Dunikowskiego jest na dużym odcinku (aż do Zatoki Gondoli) częścią Promenady Staromiejskiej, która powstawała od 1813 r., w znacznej części po wewnętrznej stronie fosy miejskiej, na miejscu dawnych murów obronnych. Rozbiórkę fortyfikacji rozpoczęto z rozkazu Hieronima Bonapartego, który w 1807 r. zdobył Wrocław podczas kampanii napoleońskiej. Autorem projektu promenady, porównywanej ówcześnie do krakowskich Plant i wiedeńskiego Ringu, był radca budowlany Johann Friedrich Knorr.
Ze Wzgórza Polskiego (dawniej Wzgórza Holteia, od nazwiska wrocławskiego aktora i poety, znanego ze swojej sympatii do Polaków) podziwiać można najstarszą część miasta: malowniczą panoramę Ostrowa Tumskiego z dominującymi prawie stumetrowymi wieżami archikatedry wrocławskiej oraz wyspę Piasek z kościołem Najświętszej Marii Panny. Widokowe wzniesienie powstało po częściowym wyburzeniu i zasypaniu XVI-wiecznego Bastionu Ceglarskiego, który stanowił element fortyfikacji miejskich.
Prawdopodobnie w miejscu, gdzie dzisiaj znajduje się Przystań Targowa (na wysokości Hali Targowej), funkcjonował już w 1358 r. najstarszy w mieście port (od XVI w. jego funkcję zaczął przejmować port miejski na Kępie Mieszczańskiej). Jeszcze w XIX w. nierzadkim widokiem na Odrze byli flisacy spławiający drewno. Pochodzili głównie z Górnego Śląska, nazywano ich Odrokami, łodziorzami, matackarzami (od tratwy zwanej matacką). Tygodniami spływali w dół rzeki, mieszkając na tratwach oraz śpiewając flisackie piosenki (Jest to Odra, na której bez miary z Górnego Śląska wozimy towary) i wymieniając w zwrotkach nadodrzańskie miejscowości, które mijali. Wiosenny flis na Odrze, wieczorne ogniska na tratwach oraz flisackie pieśni rozbrzmiewające na rzece stanowiły nie lada atrakcję dla mieszkańców Wrocławia. Górnoślązak studiujący we Wrocławiu, ksiądz Adolf Hrynek w drugiej połowie XIX w. pisał: corocznie na wiosnę niezliczone spławy idą Odrą do Wrocławia i Szczecina. Pojawienie się pierwszych „mataczkarzów” górnośląskich na Odrze pod Wrocławiem jest rokrocznie tak regularne jak zapiski kalendarzowe, a lud wrocławski używa regularnie corocznie zabawy idąc nad rzekę w celu oglądania poczciwych prostaczków górnośląskich, którzy za marną opłatą ciężko wysługują się przemyślnym Niemcom. Adolf Hrynek dodaje jeszcze, że Górnoślązaków nazywano Wasserpolakami (czyli wodnymi Polakami), ponieważ widywano ich głównie na wodzie. Od dwudziestu lat mieszkańcy nadodrzańskich miejscowości mogą znów oglądać flis odrzański. Od 1996 r. każdego lata tratwy (z szałasami i paleniskiem) oraz inne jednostki pływające: jachty, żaglówki, kajaki przez dwa tygodnie przemierzają trasę z Górnego Śląska do Szczecina.
Od XVIII w. Odra zaczęła pełnić, oprócz funkcji „energetycznej” (przy napędzaniu młynów wodnych) i transportowej, również funkcję turystyczną. W 1866 r. uruchomiono na rzece żeglugę parową. W XIX i na początku XX w. na wysokości Hali Targowej działała jedna z kilkunastu przystani dla pasażerskich parostatków, które latem kursowały regularnie w górę rzeki, często z końcowym przystankiem w popularnej nadrzecznej restauracji Wilhelmshafen na wysokości Bartoszowic. Po Odrze pływało w tym czasie kilkanaście turystycznych parowców – m.in. Germania, Silesia, Oder, Kaiser Wilhelm. Większe parostatki mieściły po kilkuset pasażerów (na pokład Traumschiffa mogło wejść ponad 500 osób). Wzmożony ruch na Odrze w drugiej połowie XIX w. opisuje niemiecki pisarz i publicysta Theodor Fontane, który podczas pobytu we Wrocławiu zauważył: Holowniki i łodzie pasażerskie suną w górę i w dół, a słupy dymu z kominów kładą się cieniem ponad żaglami barek, które odbywają rejsy całymi eskadrami. (Theodor Fontane, Wanderungen durch die Mark Brandenburg, Zweieter Teil, Das Oderlana; tłum. Uwe Rada „Odra Życiorys pewnej rzeki”)
Most, którym „osiodłano” rzekę w jej górnym biegu, nosi obecnie nazwę mostu Pokoju. Wybudowano go w 1959 r. według projektu inż. Jana Kmity. Pierwsza przeprawa powstała tu jednak prawdopodobnie już w XVI w. Była wysunięta najdalej na wschód ze wszystkich wrocławskich mostów odrzańskich, znajdując się poza miejskimi fortyfikacjami. Kolejne przeprawy w tym miejscu to drewniany most Pauliński, a następnie zbudowany w 1855 r. most Czterofenigowy (właściciel długiej, wąskiej drewnianej kładki pobierał za skorzystanie z przeprawy opłatę w wysokości czterech fenigów). Nowy, czteroprzęsłowy żelazny most z 1875 r., który był wtedy drugim co do długości we Wrocławiu (po moście Uniwersyteckim), dostał imię G.E. Lessinga, oświeceniowego poety i filozofa. Wyróżniał się bogatym wystrojem architektonicznym oraz dbałością o detale, posiadał widokowe balkoniki z żeliwnymi barierkami i ozdobne latarnie gazowe. Zniszczony podczas bombardowania Wrocławia w 1945 r., został rozebrany w latach 50. XX w. Współczesna przeprawa – most Pokoju – ma długość ponad 124 m i zbudowana jest z kablobetonu, czyli betonu sprężonego kablami z lin. Aby nie wprowadzać chaosu estetycznego w przestrzeń, mającą już dominanty w postaci mostu Grunwaldzkiego, gmachu Urzędu Wojewódzkiego oraz Muzeum Narodowego, most Pokoju został celowo zaprojektowany jako architektonicznie „przezroczysty”. Niestety, jego niskie zawieszenie powoduje, że większe jednostki mają duże problemy z żeglugą po Odrze. Wrocławskie opowieści głoszą, że położenie przeprawy z widokiem na Stare Miasto oraz wyspy Ostrów Tumski i Piasek doceniał romantyczny wieszcz Juliusz Słowacki. Ponoć lubił przychodzić na ówczesny most Czterofenigowy, aby podziwiać wyspę katedralną z panoramą Starego Miasta w tle.
W ramach modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego, mającej poprawić stan techniczny nabrzeży rzeki, w 2013 r. na bulwarze X. Dunikowskiego rozpoczęło się oczyszczanie murów oporowych powstałych jeszcze w XIX w. Wycięto wszystkie drzewa i krzewy rosnące na skarpach i koronie murów, a także uszczelniono i zabezpieczono nabrzeża, poprawiając ich estetykę. Odtworzona została również historyczna okładzina ścian Bastionu Ceglarskiego i Bastionu Piaskowego, których mury stanowią część dzisiejszego nabrzeża. Pomiędzy bastionami wyeksponowano przepust wodny, który dawniej, przeprowadzony przez umocnienia, był elementem systemu odwadniania miasta. Zmodernizowano także nadodrzański bulwar. Zgodnie z projektem Piotra Żurawia, bulwar zyskał nadrzeczny amfiteatr schodzący kaskadowo do Odry, nabrzeże cumownicze dla większych i mniejszych jednostek pływających, kładkę dla pieszych i rowerzystów pod mostem Pokoju, nowe nasadzenia drzew i krzewów oraz elementy małej architektury. Dopełnieniem spacerowego bulwaru są rzeźby współczesnych artystów – Księżniczka Wiatru i Księżniczka Fali Stanisława Wysockiego (umieszczone w pobliżu mostu Piaskowego) oraz Ptaki Magdaleny Abakanowicz (przy moście Pokoju). Prace artystki tworzą również zewnętrzną galerię przy budynku Muzeum Narodowego, są to cykle Rycerze króla Artura i Ptaki
U stóp [Bastionu Ceglarskiego] Odra, milcząca, posłuszna, silnie w brzegi wzięta, osiodłana mostem, do tratew i galerów zaprzęgnięta, niezbyt szeroka, ale za to ciemna, nieprzezroczysta, jakby zdradliwie ukrywać chciała przytajone głębie. Tuż obok Oława kwiecista, trochę po małoletniemu, trochę nawet trzpiotowato przy niej wygląda.
Felicjan Faleński, Tygodnik Ilustrowany, 1869 r.
W czerwcu 2016 r., niedługo po rewitalizacji, bulwar gościł wielotysięczną widownię jednego z największych wydarzeń Europejskiej Stolicy Kultury – muzyczno-świetlnego spektaklu pt. Flow. Rzeka była jedną z bohaterek tego widowiska opowiadającego o historii Wrocławia, m.in. o powodzi z 1997 r. i walce z żywiołem. Odra, wraz z zabudową Ostrowa Tumskiego, współtworzyła również scenografię spektaklu oraz stanowiła zaplecze techniczne wydarzenia (po rzece pływało około 40 jednostek ze sprzętem nagłośnieniowym i żaglami – ekranami).
Dzisiaj na Bulwarze X. Dunikowskiego jedynym trwałym „znakiem” pamiętnej powodzi tysiąclecia jest granitowy obelisk autorstwa wrocławskich twórców, na którym widnieje napis Zalanym Artystom. Obelisk ustawiono na nabrzeżu w pobliżu ASP w dziesiątą rocznicę powodzi. Granitowy głaz został tutaj przeniesiony z okolic mostów Warszawskich, gdzie upamiętniał inną powódź, która w 1903 roku nawiedziła miasto.
SZLAK ODRY – zobacz:
- Stopień wodny Opatowice, Śluza Opatowice
- Stopień wodny Bartoszowice, Śluza Bartoszowice
- Przystań ZOO, Port STANICA, Port RANCZO
- Przystań Zwierzyniecka, Most Zwierzyniecki, Kanał Miejskiego
- Stopień Wodny Szczytniki, Śluza Szczytniki
- Wybrzeże Wyspiańskiego
- Ujście rzeki Oława, Port Węglowy, Odra Centrum
- Most Grunwaldzki
- Kanał Żeglugowy, Śluza Zacisze
- Bulwar Marii i Lecha Kaczyńskich
- Zatoka Gondoli
- Bulwar Xawerego Dunikowskiego
- Bulwar Piotra Włostowica
- Most Tumski, Mosty Młyńskiej
- Most Piaskowy, Przystań Turystyczna, Wyspa Tamka
- Górny stopień wodny, Śluza Piaskowa
- Wyspa Słodowa
- Most Uniwersytecki, Marina
- Dolny stopień wodny, Śluza Mieszczańska
- Mieszczański Stopień Wodny, Elektrownie wodne
- Port Miejski, Kępa Mieszczańska
- Stopień wodny Różanka, Śluza Różanka
- Stopień wodny Psie Pole, Śluza Miejska
- Most Milenijny, Zimowisko Barek Osobowice 1
- Port Popowice
- Zimowisko Barek Osobowice 1
- Stocznia Kozanów
- Stopień wodny Rędzin, Śluzy Rędzin
Opracowanie merytoryczne i historyczne: Fundacja OnWater.pl