Sprzątanie Rzek Wrocławia

Sprzaatanie_Rzek_Wroclawia

 

„Sprzątanie rzek Wrocławia – 23 wrzesień 2016” – koniec lata, koniec sezonu grillowego – jest co robić!

To już po raz piąty Fundacja OnWater.pl zorganizowała akcje „Sprzątamy Rzeki Wrocławia” w dniu 23 września 2016 r. Edycja jesienna to zawsze akcja, w której mierzymy się z śladami jakie zostawili po sobie uczestnicy letnich pikników i grillowania. Podczas tej edycji będziemy sprzątaliśmy wspólnie z uczniami wrocławskich szkół oraz wolontariuszami z firmy Credit Suisse. Jednocześnie jak zawsze zaprasiliśmy wszystkich Odrzan do włączenia się do akcji.

 

Co robiliśmy?
Posprzątaliśmy nabrzeża rzeki oraz samą rzekę w wyznaczonych punktach. Uczestnicy akcji zostali podzieleni na zespoły po 10-12 osób. Część osób znajdowała się na brzegu część na łodziach. Śmieci były zbierane do bezpiecznych worków oraz transportowane do kontenerów.

 

Pływające ogrody
Dodatkowo podczas tej edycji akcji odbyły się warsztaty tworzenia „Pływających Ogrodów”, które następnie zostały zwodowane na rzece. Będą ostoją dla kaczek, ryb i innych zwierząt żyjących w Odrze.

 

W tym roku połączyliśmy siły przy sprzątaniu z wolontariuszami z Credit Suisse. Osoba, która jest głównym sprawcą zamieszania to Agata Zarzycka – społecznik z krwi i kości. Pomysł na zorganizowanie akcji sprzątania wśród pracowników swojej firmy miał swój początek podczas … pobytu na Tajlandii. Tam zetknęła się z organizacją TRASH HERO podczas organizowanego tam cotygodniowego sprzątania, w którym uczestniczyła.

 

Zobacz galerię zdjęć z tego wydarzenia:

 

Pełna galeria wszystkich zdjęć jest dostępna pod tym adresem:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.620168934836596

 

Dziękujemy Panom z Dolnośląskie WOPR i RWR Wrocław za wsparcie nas na wodzie i dbanie o nasze bezpieczeństwo, a Paniom ze Straż Miejska Wrocław za wsparcie na lądzie, pomimo trwającej w tym czasie imprezy z okazji 25-lecia ich służb. Jak zawsze wspierał nas Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, i dwóch przemiłych Panów ładowało worki wypchane śmieciami przez całą akcję – jak zawsze w dobrym humorze. Szczególne podziękowania dla Dominika z Survival Polska, który dzielnie sterował akcją przerzutu pływających ogrodów i zapewnił nam profesjonalną pomoc! Dziękujemy Krzyśkowi, który odpowiadał za „mokrą robotę” przy budowie Pływających Ogrodów i po pas w wodzie, obsadzał je roślinnością. Dziękujemy również Dolnośląskiemu Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych, który w tej edycji sprzątania ofiarował nam bardzo solidne worki, dzięki czemu transport szkła był dla uczestników bardzo bezpieczny. To rozwiązanie będziemy wykorzystać na pewno przy kolejnych sprzątaniach. Oczywiście impreza nie odbyłaby się bez atrakcji wodniackich, które były możliwe dzięki Zatoka Gondoli Wroclaw i Wojtkowi, który użyczył nam swoje kajaki i pomost za Zoo, Markowi z łodzią motorową Bombram Marine (która wygrywa wszelkie rankingi popularności wśród młodzieży), katamaranowi JAZZ z Funboat, który woził naszych najmłodszych milusińskich oraz Statek zielona Tara rejsy po Odrze, którego kapitan Piotr, zapamięta to sprzątanie na długo z powodu poświęcenia przy ładowaniu śmieci i utopienia telefonu. Dodatkową atrakcją i wsparciem w tej edycji byli dwaj Panowie SUPWrocław, którzy pływając na swoich deskach wyławiali śmieci z najtrudniejszych miejsc. Ale wszystko to nie udałoby się gdyby nie Wy, uczestnicy całej akcji, uczniowie i nauczyciele, którym się chce. W tej edycji były z nami: Sms Junior We Wrocławiu, Gimnazjum nr 4 we wrocławiu i 9, Centrum Kształcenia Ustawicznego we Wrocławiu oraz Mała Uczelnia (szkoła alternatywna) a także pracownicy z Credit Suisse w ramach wolontariatu pracowniczego. Dziękujemy również osobom, które przyszły na naszą akcję i pomagali nie tylko sprzątać, ale i wspierali nas organizacyjnie. A na końcu (the last but not least) dziękujemy Andrzejowi z ZaZoo Beach Bar i całej jego załodze (przede wszystkim Mateuszowi) za udostępnienie miejsca zbiórki oraz zapewnienie prowiantu na ognisko (kiełbaski były pycha :) – dobrze było posilić się po ciężkiej pracy:)
Ehhh…. to co do zobaczenia na wiosnę?